Aqua Blu, Sharm El Sheikh

Aqua Blu, hotel sieci Pickalbatros, Sharm el Sheikh
Odległość od lotniska 18 km.




Wrażeniami z tego hotelu podzieliła się z nami Joanna Moskal. 

Bardzo podobnie jak w tamtym roku wyjazd zorganizowany z BP Itaka. Będąc po raz drugi w tym samym hotelu, znając infrastrukturę AquaBlu, to gdzie są rozlokowane restauracje, baseny i zjeżdżalnie nie mieliśmy problemu z odnalezieniem się w tym miejscu. Wybierając tak duży hotel wiedziałam, że większość czasu spędzimy na jego terenie dzieląc dzień pomiędzy plażę i hotel, tak by skorzystać z uroków morza, a tym samym trochę zaszaleć na zjeżdżalniach.
Lecieliśmy z Wrocławia liniami AirCairo, samolot duży, wygodny z darmowym cateringiem podczas lotu. Transfer do hotelu z lotniska trwał ok 15-20 minut komfortowym busikiem 10 osobowym.
Jeżeli chodzi o rezydenta, to spotkaliśmy się przy wsiadaniu do busika po przylocie do Sharm i potem śmignęła mi tylko podczas wylotu do Polski. Do tej pory podczas każdego z moich wyjazdów nie potrzebowałam pomocy rezydenta, i niech tak pozostanie.
W okolicy Aqua Blu idąc w lewo od głównego wyjścia w sąsiedztwie hotelu znajduje się kilka sklepów i barów z reklamą darmowego Wi-fi. Co chwilkę podjeżdżają taksówki i busiki, którymi za 2$ można w ciągu 5 minut dotrzeć na największy bazar w Sharm El Sheikh - Old Market.
Plaża Hotelu Aqua Blu znajduje się praktycznie naprzeciw, wystarczy przejść przez ulicę i dojść do siostrzanego Hotelu Beach Alabatros, a potem windą panoramiczną zjechać w dół. Kierując się w prawo od windy są tabliczki AQUA BAR – to jest bar z którego korzystają goście Aqua Blu, a idąc od windy w lewo – w kierunku boiska, sklepików i statku ze stolikami dojdziemy do spokojniejszej części plaży, gdzie można naprawdę odpocząć,  wsłuchać się w szum morza i posnurkować oglądając kolorowy podwodny świat.  Za cyplem, mijając posterunek Policji, idąc dosłownie 5 minut dotrzemy do plaży bez leżaków, ale z przepiękną rafą koralową.

Joanna Moskal

                                                                         















W tym roku odwiedziłam Aqua Blu po raz drugi. Moje opinia zbytnio nie rożni się od opinii z zeszłego roku.
Hotel jak z bajki, położony na ogromnym terenie. Budynek główny w którym mieszkaliśmy ( tym razem na pierwszym piętrze z widoczkiem na zjeżdżalnie położony mniej więcej po środku, jest świetnym punktem strategicznym (wszędzie blisko). Pokoje bardzo czyste, codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Codziennie też w lodówce czekały na nas dwie butelki wody (bezpłatnie). Personel Hotelu bardzo uprzejmy, pomocny, zawsze uśmiechnięty. Bez problemu można się dogadać po angielsku, a czasem nawet po polsku.
Sama infrastruktura Hotelu powala od razu po przyjeździe. Czyściutko, kolorowo, bajkowo. Gdzie się nie spojrzy tam basen, zjeżdżalnia, bądź inne atrakcje. Woda w basenach czysta, codziennie wieczorem filtrowana.
Zjeżdżalnie bardzo bezpieczne (przy każdej ratownik na górze i na dole). Podczas pobytu nie ma czasu na nudę. Zjeżdżalni do wyboru, do koloru, kto jaką lubi, w Aqua Blu znajdzie się chyba wszystkie, łącznie ze sztuczną rzeką po której można popływać pontonem, bądź wieczorkiem wsiąść do gondoli i poczuć się jak w Wenecji pływając pod mostkami.
Do odpoczynku basen ze sztuczną falą i trzy pozostałe baseny. Dodatkową atrakcją jest na pewno aqua aerobic , różnorodne konkursy organizowane przez animatorów, piłka wodna itp. Dla maluchów: 2 x kids pool – plac zabaw w basenie dla najmłodszych, z masakryczną ilością wodotrysków, wiaderek z wodą, ławek, zjeżdżalni zamkniętych, otwartych. Wieczorami w amfiteatrze przy lobby w barze codziennie odbywają się animacje dla dzieci, mini disco, a po 22.00 jest specjalne show dla tych starszych. Jedyne czego brakuje w hotelu, to Polskiego animatora dla tych najmłodszych. Dla tych, którzy nie chcą korzystać z animacji, bądź chcą trochę odpocząć, polecam Cafe Au Mokka, i Jazz bar gdzie od 18.00 do 0.00 można skorzystać z darmowego Wi-Fi przy dobrej kawce, bądź drinku, szybkość nie powala, ale działa.
Na terenie hotelu znajdują się 4 restauracje. Bardzo pozytywnie zaskoczona jestem, że w głównej restauracji CaveDuRoi wybór dań był naprawdę duży, posiłki różnorodne, dla każdego coś dobrego, dania na parze, świeżo robiona pizza, hamburgery, naleśniki,oponki jajka, i co tylko się chce. Kolejny pozytyw Aqua Blu, to to, że nie ważne o której godzinie przyjdzie się na śniadanie, lunch, czy kolację, to zawsze jest pełen wybór jedzenia, a do tego uprzejmi kelnerzy, którzy po wejściu wskazują wolny stolik i zaraz potem pojawiają się ze szklanym kuflem piwa, czy też Coca-Coli
Ważne i znów pozytywne: Osoby wyjeżdżające z hotelu w godzinach wieczornych zdają pokoje do godz. 12.00 ale z atrakcji hotelu, czy wyżywienia mogą korzystać do momentu wyjazdu (przy wymeldowaniu nie są zabierane opaski All Inclusive). Żeby przygotować się do podróży (wziąć prysznic, przebrać się), w recepcji hotelu zamawiamy tylko specjalny pokój (shower room) na daną godzinę. Wrażenia bardzo pozytywne.
Plaża w siostrzanym hotelu Beach Albatros, praktycznie trzeba przejść przez ulicę, albo zaczekać na hotelowego busika, który nas zawiezie.
Jeśli chodzi o rafę, to generalnie można powiedzieć że jest niewielka tam gdzie są leżaki i ludzie. Ale idąc kawałeczek dalej w spokojniejsze miejsce już jest zupełnie inaczej, kolorowo i sporo rybek, dodatkowo za cyplem mijając budkę z policjantem jest dzika plaża z przepiękną rafą. Na wycieczki, tylko z Natalia Sharm:) Wspomnienia i widoki niezapomniane.





Plaża w siostrzanym hotelu Aqua Blu
                                                        Naama Bay Old Market

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz